Warto spotkać wampira?

Oddany

A dlaczego z góry zakładasz ,że coś co jest błedem dla Ciebie dla drugiego też musi nim być lub coś co w Twoim tłumaczeniu jest prawdą dla drugiego nie może być błędem?
Nikt nie jest nieomylny...
każdy człowiek jest inny i inaczej rozumuje , wierzy w inne przekonania, pojmuje świat na swój sposób..
Twoje podejście wydaje się być ograniczonym tylko do poziomu Twoje jest ok a inne prawdy , bądź przekonania to soczyste brednie w absurdalnym sosie..

Miło jest poznać Twoje zdanie.. ale nie oceniaj każdego swoją miarą...

co do cytatów.. są to mądrości które coś jednak znaczą skoro zostały zapisane.. i są w użyciu po dziś dzień..

Oddany

Danielu, puste słowa, puste słowa, puste słowa. Nie znam nikogo który w drodze perfekcji nie popełniał błędów, nawet ucząc się chodzić musiałeś kilka razy się wywrócić, dlatego radziłbym docenić rolę błędu w Twoim życiu. To, że nie rozumiesz cytatu, nie znaczy, że jest to koniecznie "pieprzenie". Ale jak sam powiedziałeś, jest to Twoje zdanie i nie mogę Tobie kazać myśleć inaczej, jednak osobiście popieram wypowiedź MadameConstance.

Masz racje czasem mnie ponosi...

Oddany

Hunterze Dziękuje za słowa uznania
Pozdrawiam Constance:)

Cóż jest błędem a co jest drogą?
A może droga nasza przez błędy jest naznaczona, jako narzędzie poznania?
DanielDevil... Gdyby oto przemożna siła oddała w twe władanie czas jako wymiar, i pozwoliła na przekraczanie go w dowolnym kierunku?
Czy zmieniłbyś którykolwiek ze swych błędów?
I czy czyniąc to miałbyś pewność, że dzisiaj byłbyś tą samą osobą?

Wszystko co Cię otacza to ciąg przyczyn i skutków.
Każdy zaś skutek byłby inny gdyby zmienić tego przyczynę.

O tak, jeśli mógłbym coś zmienić to z pewnością bym to zrobił i lepiej bym na tym wyszedł niż teraz.

A więc widzę że moje słowa nie znajdą zrozumienia u Ciebie, i nie jesteś w stanie określić czego dotyczą.
Kto da Ci pewność, że zmieniając cokolwiek w swej przeszłości wyszedłbyś na tym lepiej?
Wszak nie jedyny jesteś odpowiedzialny za bieg wypadków, a świat to nic innego jak taniec powiązań między przyczynami i skutkami. Nie tylko Ciebie dotyczy to prawo, lecz wszystkiego istnienia które Cię otacza.

Tak nie znajdą zrozumienia u mnie, przecież ludzie muszą mieć podziały, bo bez nich świat zrobi się zbyt szary. Co do tej pewności to tak, nikt mi jej nie da ale gdyby było można cofnąć czas i coś zmienić to ciekawość ludzka weźmie górę nad niepewnością i rozsądkiem.

Nie jestem zwolennikiem kina, więc nieco wbrew sobie, jednak polecam film "Efekt Motyla" który dość specyficznie ale wyobrażalnie przedstawia owo zagadnienie.

Widziałam i tez polecam Smile

Oddany

Tylko, że w tym filmie warto było zmienić swoją przeszłość.

Oddany

Warto pamiętać przeszłość, lecz nie warto nią żyć. Warto dbać o przyszłość, lecz nie warto nią żyć. Przeszło i przyszłość - one tak naprawdę nie istnieją, liczy się tu i teraz. Najważniejsze, aby o tym nie zapomnieć.

Zaintrygowany

Nie zgodzę się z Twoimi słowami... Właśnie owe życie przeszłością nas doświadcza, umacnia... Nie wolno o niej zapomnieć.. Nigdy... Kim byśmy byli gdybyśmy zostawili za sobą całe swoje życie i tak po prostu szli dalej?? Zwykłymi marionetkami losu... Po co było by iść dalej nie mogąc odwrócić się za siebie?? Nie mogąc nic.. Po prostu trwać... O przeszłości nie wolno zapomnieć i trzeba nią żyć, zostawiając ją w tyle znikniemy...

Oddany

Powtarzam, warto pamiętać przeszłość, lecz nie warto nią żyć. Nie wolno zapomnieć o tym co się wydarzyło i lekcji jakich się nauczyliśmy, lecz nie powinniśmy się zatracać w przeszłości, bo przecież to już minęło. Dlatego warto pamiętać. Nic więcej. Tak o tym myślę.

Zaintrygowany

Czasem warto... Przeszłość daje siłę by żyć dalej i niszczyć.. Ale możesz uważać inaczej...