Wampir żywy czy martwy?

Tak czytam sobie i myślę : Armenie - prowokujesz Huntera by napisał swoje poglądy, sugerujesz szeroką wiedzę na ten temat ale nigdzie, a przeszukałam wiele wątków- sam nie piszesz nic konkretnego. Zawsze owiewasz wszystko nimbem tajemniczości, dla mnie sugerującej po prostu małą wiedzę. Skoro innych naciskasz by pisali otwarcie co wiedzą, co myślą - dlaczego sam tego nie robisz?

Ukaż swe zdanie Armenie. Już czas.

Oddany

Mm.. Lupo, czytasz mi w myślach. Very Happy

Przepraszam... zapomniałam wyłączyć skaner myśli Wink

(żart)

Dobrze Lupo, uważaj za prawdziwe co chcesz, w końcu to Twe zdanie, nikogo innego.
Jeśli chodzi o Huntera nie nacisnąłem go, dobrze wie o tym, że aby musiał tu cokolwiek zamieścić sam musi tego chcieć.
Czas? Pojęcie względne, które istnieje, nie nadchodzi.
Co do zdania, może się ukaże, może już się ukazało... nic tutaj do dodania nie ma, czytaj uważnie i myśl - to klucz do wszystkiego Wink

Cóż... wygląda na to, że używasz protekcjonalnego, mentorskiego tonu jako obrony. Nie piszesz nigdy nic konkretnego w tych waznych tematach. Doskonale wiesz, bo nawet na moje pytanie zadane Ci na PW też mi nie odpowiedziałeś kiedyś. Unikanie lub protekcjonalny ton nie powoduje wcale, że staniesz się kimś kim nie jesteś. Po co udawać? Ale to już nie miejsce na dyskusję. Każdy i tak wnioski sam wyciąga z tego co czyta.

Ja czytam ze zrozumieniem. I myślę, zapewniam Cię. Stąd moje własnie pytania do Ciebie. A skoro tak odpowiadasz.. więcej nie zapytam. Odpowiedź już znam. Smile

Oddany

Wybacz Armenie, ale znowu puste słowa. Czyżbyś naprawdę nic nie miał do powiedzenia? Oczywiście to co napiszę ostatecznie zależy ode mnie, co nie znaczy że pewnych sugestii bym się podzielił moim zdaniem nie było.

Oddany

I swej oceny nie przemilczę.
Czyżbyś został zdeklasowany?

Oddany

Musi odpowiedź przemyśleć.. ~ (:

Wygląda na to Lupo, że dzielę się tym czym chcę się podzielić. Nie pragnę się stać kimś, jestem sobą, to mi wystarczy w zupełności.
Co do Twojej osoby Carelu, nie chowam się niczym mysz pod miotłę... swoje zrozumiesz Wink

Jeśli kogoś uraziłem, wybaczcie. Chcę być częścią tego forum, może uda się następnym razem napisać ciut więcej i uzupełnić moją wypowiedź...

...Przepraszam, nie zawarłem jeszcze jednej istotnej rzeczy Hunterze, nie istnieję na tym forum po to, by kogokolwiek zadowalać. Zawiodłem Ciebie, powiem, że mi przykro, nie zamierzam pisać po to, by sprawiać radość jednej osobie, bo nie o to tu chyba chodzi.

Oddany

Drogi Armenie, więc zrozum, że tak samo i inni będą dzielić się tym czym zechcą się podzielić. Znowu ukazując innym, że posiadasz rzekomą wiedzę, jednak nie ukazując jej, sprawiasz wrażenie osoby która pragnie tylko... cóż, sprawiać wrażenie posiadania wiedzy. Dlatego też rady typu "ukaż się gdy zdobędziesz wiedzę" od osoby która sama swą rzekomą wiedzą się nie dzieli są źle odbierane.
Cieszę się jednak z Twojej odpowiedzi Armenie, mam nadzieję że będzie to koniec niedomówień Smile

Oddany

Przynajmniej pokazują, iż istnieją, nie sądzisz?

Oddany

Komu? Swojemu gospodarzowi, który zna ich miejsce?

Nie zamierzam się kłócić Carelu, to nie miejsce na to, jest tu tyle innych osób i nie zamierzam poświęcać się tylko Tobie, miej swoje zdanie, przykro mi, ale jakoś mało mnie ono interesuje.

Oddany

A szkoda, że unosisz się teraz taką ignoracją, bo sądzę, że gdybyś na zdanie innych się otworzył, mógłbyś się wiele nauczyć.