Autor |
Wiadomość |
<
Wampiryzm mityczny
~
Rozpoznanie.
|
|
Wysłany:
Nie 19:48, 07 Sie 2011
|
|
|
|
Ja byłam kiedyś ze znajomymi w pubie. Trochę wszyscy popili. No i wtedy wszedł tam taki facet. Nie wiem sama czemu zawiesiłam na nim oko. Nie wyróżniał się szczególnie. Moja znajoma też go zauważyła i coś tam wymamrotała pod nosem.. W stylu: o znów się pałętają..i tu jakoś ich nazwała.. Niby nic dziwnego ale dla mnie było dość dziwnym to że widząc jednego mężczyznę określiła go" pałętają" a tam wtedy był wyraźnie jeden. Może to był wampir... kto go tam wie. Od znajomych nie udało mi się niczego ustalić ale w sieci swego czasu napotkałam wiele osób ciekawych. Wampiryzmem już wcześniej się interesowałam. Rozmawiałam z ciekawymi osobami, które podawały się za wampiry. Od niektórych można było czuć fałsz ale zdarzali się i tacy którzy mieli coś w sobie innego od pseudo wampirów. Tu też spotkałam kilka osób które emanują tym czymś.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:32, 07 Sie 2011
|
|
|
|
Nie sądzę, by jakikolwiek ród, klan, dał się rozpoznać w sposób, który sprawia, że na ich widok w lokalu zapada cisza, bądź goście szepczą do siebie. Więc równie dobrze mógł to być aktor, złodziej, mieszkaniec nielubianego osiedla, itp.
Spodziewam się, że gdyby był to wampir, zauważyłby waszą reakcję natychmiast, i zwiódłby was po prostu.
Tak, jak stolarz, by tworzyć dobrze meble, musi poznać właściwości i reakcje określonego rodzaju drewna,
tak i wampir, aby pozyskać to co mu miłe musi poznać właściwości i reakcje określonego rodzaju ludzi.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 22:33, 15 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Ale rodzaje ludzi się zmieniają jedne odchodzą, rodzą się nowe. Rozumiem, że wampir może się dostosowywać ale napewno nie da rady do wszystkich......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Wto 9:06, 16 Sie 2011
|
|
|
|
I z tego właśnie słyną, dostosowywują się do otoczenia i osób. Czy do wszystkich? Radzę spytać u źródła
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 15:13, 19 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Nie trzeba dostosować się do każdej jednostki, wystarczy zrozumieć tłum. Chociaż ludzie różnią się od siebie szczegółami, to jednak są bardzo do siebie podobni, zwłaszcza w dzisiejszej popkulturze. Wbrew pozorom ludzie z różnych epok aż tak bardzo się od siebie nie różnią, zawsze zostają te same podstawowe żądze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:53, 19 Sie 2011
|
|
|
|
człowiek zawsze miał i będzie miał te same żądze, te same potrzeby, tylko teraz ma więcej możliwości ich spełniania jeśli takowe odkryje.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 11:27, 21 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 17 Cze 2011
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Ale niektórzy wyczuwają wampira. Takie niby uczucie spjęcia, które szybko znika, bo wampir wyczuwa że został rozpoznany. Czyli jednak nie potrafi się do końca ukryć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 17:43, 21 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Wampir nawet jako istota silna, nie jest jest niezniszczalny i niepokonalny. Jednak im bardziej doświadczony wampir tym trudniej jest go rozpoznać, tym skuteczniej potrafi się ukryć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:16, 21 Sie 2011
|
|
|
|
Piszesz Hunterze tak, jakby rozpoznanie wampira miało go zgubić. Mocno się mylisz.
Czy gdy żołnierz na wojnie zostaje zauważony przez wroga jest skazany na śmierć?
Czy gdy kot zauważa mysz, nie ma ona praktycznie szans na przetrwanie?
Poza tym, często wampir jest zauważony tylko i wyłącznie z tego powodu, iż sam tego chciał, nie bądź więc pewien swego, jeśli na Twej drodze stanie kiedyś jeden.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:26, 21 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Masz rację Armenie, rozpoznanie wampira nie oznacza jego zgubę, lecz w momencie rozpoznania wampir traci silną kartę. Rozpoznany żołnierz nie musi od razu zginąć, lecz szansa, że zostanie zabity rośnie. Gdy mysz zostanie rozpoznana, może ona nadal uciec, lecz jej szanse maleją. Jeśli nie zauważyła, że została rozpoznana, wtedy jej szanse przetrwania niebezpiecznie zbliżają się do zera.
Przez moją wypowiedź chciałem zwrócić uwagę, że wampir także może popełnić błąd.
Pewność siebie zabija, tak samo jak nadmierny strach. Wierz w swoje siły i bądź świadom swych słabości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:39, 21 Sie 2011
|
|
|
|
Dobrze, więc zauważ jeszcze jedną stronę medalu, tę hmm... trzecią.
Wampir w dalszym ciągu zostaje wampirem, a to nie ułatwia życia człowiekowi, pomyśl nad tym dobrze.
Gdy typowy zabójca zostaje rozpoznany może się zacząć obawiać, lecz gdy szakal zauważy lwa, lew nadal posiada przewagę, przewagę, której nie traci, nie mówię tu oczywiście o ewentualnościach ran i innych braków dyspozycji (tutaj przenośnia do sprawności wampira, ale jak napisałem, rzadkość, lub brak miejsca)
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 20:55, 21 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Armenie, widocznie sam nie posiadasz daru czytania myśli, którego ode mnie wymagasz Myślałem, że wraziłem się jasno, jednak nie do końca. Jeśli drapieżnik zostaje odkryty traci silna kartę, nikt nie mówił, że nie ma ich więcej, to tylko jeden z wielu elementów. Lew jest silny, ale powolny, jeśli szakal jest w dużej odległości lew go nie dogoni. Nie możesz powiedzieć "wampir zawsze wygra, ponieważ jest silniejszy od człowieka", łowca tak nie myśli bo by nie zginał, łowca myśli "przewyższam go w tych umiejętnościach, jednak muszę uważać na te".
Niebezpieczeństwo wampira polega w tym, że jest łowcą, a większość ludzi nie jest świadoma, że się na nich poluje.
Zwycięstwem nie jest pokonanie drapieżnika lecz uratowanie życia.
Drogi Armenie, jestem świadom jak niebezpieczny może być drapieżnik i wiem że walka składa się z wielu czynników, wiem też że pozornie słaba ofiara jest w stanie przechytrzyć niedoszłego oprawcę i wiem jak łatwo oprawca może zmienić się w ofiarę. Nigdy nie wiesz jak skończy się potyczka, możesz tylko wyliczać siły i słabości obu stron.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:02, 21 Sie 2011
|
|
|
|
Poczekam, aż nabierzesz troszkę wiedzy przyjacielu. Na razie chyba jest za wcześnie.
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:12, 21 Sie 2011
|
|
|
Dołączył: 19 Sie 2011
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Może podzielisz się odrobiną swojej? Jeśli widzisz, że się mylę to proszę wskaż mi miejsca gdzie popełniłem błąd i pomóż mi się poprawić. Chyba, że sam nie posiadasz odpowiedniej wiedzy przyjacielu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 21:36, 21 Sie 2011
|
|
|
|
Przykro mi, podchodzenie mnie nic nie daje zwykle Ale próba dość ładna.
Dam Ci szansę, i pozwolę się wykazać samemu.
|
|
|
|
|
|
|
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|