Autor |
Wiadomość |
<
Wampiryzm mityczny
~
Pierwszy
|
|
Wysłany:
Pią 20:39, 08 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Witaj Hiiro No Chi... ciekawym jest twe stwierdzenie, iż miewałaś ochotę zatopić usta w 'obcej' szyi... Krew krwi nie równa prawisz?... Prawda... lecz smak szkarłatu, zależy jeno od jego grupy, a także indywidualnemu gustowi, mówisz o uczuciach... a w jakim stopniu potrafią czuć ludzie? [padło pytanie]... Zdradzisz droga nieznajoma swe imię?
Miłej nocy życzę S.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Sob 19:51, 09 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 18 Lis 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Zwą mnie roznie, Beliada, Belladonna, Isabella
Mowisz o grupach krwi i upodobaniach, to jak u ludzi, kazdy ma swoje gusta ale i tak bedzie lubial cos co mu dom przypomina, albo daje cieple uczucia
Nigdy nie smakowalam krwi wiec nie znam sie zbytnio na tych gustach, znam tylko opisy przodków
Morktis Arvo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 0:37, 10 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 26 Maj 2012
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Opisy przodków prawisz... A kimże byli twoi przodkowie, że tak prawisz droga Isabello... Czy ludzie są w stanie odróżnić smak rożnych od siebie grup krwi? Lubił coś co mu dom przypomina?... Mi dom może przypominać... Hmm... 'Zamek' ale nie krew. Krew Hmm... jest bardziej jako źródło przetrwania... ciepłe uczucia, a czymże są uczucia gdy potrafisz je kontrolować?
Morktis Arvo - rozpatrywać je mam jako w Łacinie czy Fińskim?
Miłej nocy życzę S.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 8:23, 10 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 18 Lis 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
To jezyk nekri
Moi przodkowie wywodza sie od Meriady, kaplanki krwi, ktora zapisala zadady i kontrakt ktory nas obowiązuje
Ervatius Merno astru Estara, Mortu Stuli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 18:10, 10 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 25 Wrz 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
HiiroNoChi napisał: |
Zastanawial sie moze kiedys ktos czy wampiry nie maja przypadkiem cos wspolnego z magią |
Niewykluczone, ja bardziej zakładam i udowadniam istnienie energetycznych/emocjonalnych pijawek, ale poza tym jest wiele dziedzin, które można spokojnie praktykować, choć na doczekanie spektakularnych efektów nasze ciała są zbyt kruche.
HiiroNoChi napisał: |
2. Jezus zmartwychwstał czyli po czesci tez mozna powiedziec ze byl w pewnym sensie tym typem niesmiertelnego |
Jeśli w ogóle przyjmujemy nadprzyrodzone moce Jezusa za pewnik, a nie jedynie odzwierciedlenie i plagiat życiorysów przedstawicieli różnych wierzeń i religii...
HiiroNoChi napisał: |
3. Nekromancja miala duzo wspolnego z magia krwi (jedna z pierwotnych rodzaji magi patrzac na to ze krew to zycie), nekromancje nie tylko polegala na tworzeniu zombi podobnych stworzen |
Oczywiście, niemniej jednak nekromancja nie opiera się na krwi, a zwabianiu ostatniego tchnienia zmarłej istoty, by "pociągnąć" ją z powrotem za rękę do cielesnego więzienia. Krew sama w sobie jest tylko swego rodzaju podłożem i paliwem.
HiiroNoChi napisał: |
Juz kilka razy w zyciu musialam miec transwuzje krwi, poniewaz moje cialo nie jest w stanie wytworzyć odpowiednią ilosc krwi, czyli tak jagby potrzebuje krwi by zyc |
Nie liczę, że ktoś będzie się tutaj dzielił realiami swojego istnienia, ale wyniki badań morfologicznych rzuciłyby trochę światła na ten ewenement.
Samo picie krwi nie jest jakoś szczególnie groźne (o ile są to niewielkie ilości), ale przy takiej stałej diecie anemia raczej nie miałaby prawa bytu.
HiiroNoChi napisał: |
kontrakt ktory nas obowiązuje |
Nie zrozum mnie źle, ale dosyć infantylne i nieodpowiedzialne ze strony przodków było świadome zacieranie sposobów na prowadzenie normalnego życia, zaś każdy wprawiony "mistyk" wie, że wiele da się renegocjować czy zamykać więzi bez sprowadzania na siebie długu karmicznego.
HiiroNoChi napisał: |
Nie kazda krew jest sobie równa, czesciej niz ilosc krwi liczy sie od kogo i co czujemy do tej osoby |
Tak jak pocałunek, spojrzenie w duszę zetknięciem spojrzeń, dotyk dłoni i piękno głosu ukochanej. Wiele jest takich zależności, krew nigdy nie była pierwsza, ani najlepsza w tej kwestii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 8:12, 11 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 07 Sie 2014
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
HiiroNoChi napisał: |
Juz kilka razy w zyciu musialam miec transwuzje krwi, poniewaz moje cialo nie jest w stanie wytworzyć odpowiednią ilosc krwi, czyli tak jagby potrzebuje krwi by zyc |
Wybacz, Hiiro, ale jakoś Ci nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 3:07, 15 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
Cain napisał: |
HiiroNoChi napisał: |
Juz kilka razy w zyciu musialam miec transwuzje krwi, poniewaz moje cialo nie jest w stanie wytworzyć odpowiednią ilosc krwi, czyli tak jagby potrzebuje krwi by zyc |
Wybacz, Hiiro, ale jakoś Ci nie wierzę. |
No tak. Nie dziwię się.
Zważ tylko, że wpisy HiiroNoChi dokonywane są w dziale „wampiryzm mityczny”, a tu już każdy/a pozwala sobie na popuszczenie wozów swoich fantazji i wyobrażeń.
Jedyny realny wampiryzm związany jest z wewnętrzym pragnieniem wydzierania energii życiowej z żywej istoty, a materialną formą realizacji tego pragnienia jest pochłanianie tej jej energii w postaci krwi.
Ale wówczas pewnie wpisy byłyby w dziale o wampiryzmie współczesnym, realnym.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez feminista dnia Pią 3:08, 15 Gru 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Nie 15:00, 17 Gru 2017
|
|
|
Dołączył: 18 Lis 2017
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Dziekuje ci feminista, ale akurat z ta transfuzja to prawda
Odkad skończyłam 4 lata przez 10 lat malam przynajmniej 3 razy w tygodniu krwotoki z nosa po godzine, pielengniarka w szkole miala mnie serdecznie dosyć, do tego dochodzily badania na stezenie krwi raz na dwa tydodnie.
Cain wyobrazasz sobie jakie to wkurzajace tylko sie schylic albo najmniejsze udezenie w nos i od razu panika
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Czw 12:55, 28 Lut 2019
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
|
Może opisz jak to się zaczęło...
_________________
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pią 19:50, 01 Mar 2019
|
|
|
Dołączył: 21 Cze 2011
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
|
HiiroNoChi - czy te transfuzje i konieczność przyjmowania krwi przekładają się jakoś na Twoje wampiryczne pragnienie picia krwi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|