Autor |
Wiadomość |
<
Wampiryzm mityczny
~
Ciekawi mnie...
|
|
Wysłany:
Śro 0:52, 05 Gru 2018
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Hmm ja miałam "wspomnienia" jako dziecko mówiłam o nich mamie:że tak jakbym wybierała rodziców pytała ich np czy będą gniewni(?)... teraz juz nie pamiętam dokładnie ale to wyglądało na całkiem dokładne wspomnienia z "sprzed wcielenia".
Wierzę chyba w reinkarnację co się kłóci z wyznawaną przeze mnie wiarą ale z drugiej strony i św.Augustyn na początku głosił ideę reinkarnacji i ponoć istniała ona w Kościele dość długo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 0:56, 05 Gru 2018
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Mam też jakieś dziwne wspomnienia pani w sukience w groszki z czasów niemowlęctwa o.0 potem oglądałam stare rodzinne zdjęcia i ssie okazało ze to był prawdopodobnie moja ciocia nawet ma taką suknię na zdjęciu..zmarła wkrótce po moich narodzinach więc nie powinnam jej pamiętać.Czyli tak jakby ta dusza w dziecku (dusza,no bo co innego,mózg nie powinien rejestrować tak silnych i bogatych w detale wspomnień z niemowlęctwa) była jednak "świadoma"co się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Śro 22:36, 12 Gru 2018
|
|
|
Dołączył: 17 Paź 2018
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
|
Kama napisał: |
...(dusza,no bo co innego,mózg nie powinien rejestrować tak silnych i bogatych w detale wspomnień z niemowlęctwa) była jednak "świadoma"co się dzieje. |
Mózg jest zdolny do wielu różnych rzeczy, czasem nie jesteśmy w stanie pojąć niesamowitości jego działania.
Może ktoś Ci za czasów wczesnego dzieciństwa pokazywał te zdjęcia. Mózg potem co jakiś czas mógł przywołać ten obraz, ale w zniekształconej formie. Ja pamiętam doskonale jak moi rodzice zmieniali poloneza na Opla Astrę, chociaż to było około mojego trzeciego roku życia. Pamiętam wiele innych rzeczy. Ponoć mózg pomiędzy 7 a 9 rokiem życia w dużym stopniu "resetuje" pamięć na poczet nowych doświadczeń i nauki, coś jednak zostaje. Może nie do końca takie samo, zmienione, zniekształcone, ale pochodzi z jakiegoś źródła. Historie reinkarnacji (tych sprawdzonych) brzmią na prawdę niesamowicie i jest to fascynujące. Jeśli są prawdą - miło, że jest coś niebywałego na tym świecie, poza ogromem smutku i krzywdy.
Pamiętam jak pewna bliska mi osoba najechała towarowym autem na głowę szczeniaka, nikt się tego nie spodziewał. Piesek żył, ale cały pyszczek miał zmiażdżony. Pamiętam, jak ta osoba wzięła siekierę i go dobiła, żeby nie cierpiał. Po około dziesięciu latach udało mi się o to zapytać. I jak twierdzi ta osoba - piesek zdechł od razu. Powodów do kłamania brak. A ja pamiętam każdy ruch, pamiętam każdy szczegół. To był taki moment, w którym wątpi się we własny rozum.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wysłany:
Pon 2:14, 24 Gru 2018
|
|
|
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
|
Nie,na pewno nikt mi ich nie pokazywał.
A co do tego przypadku z pieskiem to czytałeś o efekcie Mandeli?
Ja tego często doświadczałam nie wiedząc że to nawet nosi jakąś nazwę i że inni też tak mają.U mnie to były np inne zakończenia filmów itd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|