Autor	Wiadomość
fallenar	Wysłany: Nie 23:11, 19 Maj 2024 FlanSca napisał: Tylko dwie de facto wartości przewijają się mi przez życie. Je cenię najbardziej, ponad wszystko inne. Miłość i siła. Miłość nie potrzebuje raczej dużo wyjaśnienia; kocham mocno i kocham maksymalnie jedną osobę. Siła nie tylko fizyczna, ale i też psychiczna. Wszystko, co jest narzędziem przybliżającym Cię do Twojego celu, nieważne co. Bardzo specyficzne połączenie... Z jednej strony bezwarunkowe oddanie się, bo tym jest miłość, a z drugiej wyrachowanie, bo tym właśnie jest dążenie do celu, bez względu na cenę. Obawiam się, że z powyższych, możesz wybrać tylko jedno. Lub ponownie zdefiniuj pojęcie "siła psychiczna", bo ta, wcale nie musi być napiętnowana wyrachowaniem, czyli "do celu za wszelka cenę", jak to ująłeś.
FlanSca	Wysłany: Wto 13:27, 30 Sty 2024 Tylko dwie de facto wartości przewijają się mi przez życie. Je cenię najbardziej, ponad wszystko inne. Miłość i siła. Miłość nie potrzebuje raczej dużo wyjaśnienia; kocham mocno i kocham maksymalnie jedną osobę. Siła nie tylko fizyczna, ale i też psychiczna. Wszystko, co jest narzędziem przybliżającym Cię do Twojego celu, nieważne co.
Krasek23	Wysłany: Pon 12:04, 02 Lis 2020 Miłość i lojalność.
Gość	Wysłany: Czw 12:47, 28 Sty 2016 Ja nienawidze nielojalnosci, nienawidze manipulacji, klamania notorycznie, jeszcze nienawidze ludzkiej zawisci i zazdrosci, drazni mnie tez narzekanie ciagle i lenistwo. I nie lubie ludzkiej podlosci, ot tak, bez powodu. Ostatnio poklocilam sie ze sprzedawca w sklepie, i w sumie dochodzi jeszcze, ze nie lubie nieprofesjonalizmu i chamstwa. Bardzo szanuje ludzi lojalnych, honorowych, zdeterminowanych, samodzielnych. Te cechy imi imponuja najbardziej.
feminista	Wysłany: Czw 4:04, 28 Sty 2016 Ja, jak to zwykle ja - zmuszony jestem dzielić włos na czworo. Rozróżniam wartości w kilku dziedzinach: 1. W przestrzeni zewnętrznej czyli w przestrzeni jakich wartości chciałbym żyć, jakie wartości chciałbym żeby mnie otaczały w społeczeństwie i jakie w związku z tym czułbym się zobowiązany promować, współtworzyć i budować. 2. W przestrzeni mojego życia, czyli co stanowi najważniejsze cechy życia "do zniesienia" 3. W przestrzeni celów najwyższych, czyli co uważam za sens najwyższy mojego istnienia. ad1. W przestrzeni zewnętrznej: a) brak widocznej krzywdy ludzkiej wokół - czynionej przez działania umyślne, złośliwe bądź niesprawiedliwe - w tym brak głupiej przemocy wobec osób przypadkowych (jeśli ktoś pragnie przemocy np. od osoby ukochanej, to inna sprawa); b) brak kłamstwa - uważam walkę z zakłamaniem za podstawowy obowiązek każdego człowieka, bo źródłem wszelkiego łajdactwa u podstaw jest właśnie kłamstwo, życie w zakłamanym i ogłupianym społeczeństwie jest dla mnie nie do zniesienia; c) brak chamstwa i zdziczenia w stylu robotniczo-chłopskim d) Odpowiedzialność za słowo i zobowiązania, lojalność opisywana wyżej przez użytkowników forum, brak manipulacji e) jak najwyższy poziom uczciwości ludzi wobec współobywateli. ad2. W przestrzeni wewnętrznej, czyli jak wyobrażam sobie życie "do zniesienia" a) brak problemów zdrowotnych b) tak zwany "święty spokój", czyli brak stresów, ilość środków materialnych umożliwiających życie bez martwienia się o to, co będzie jutro c) brak wrogów. ad3. W przestrzeni celów najwyższych: Wszystkie sprawy z przestrzeni zewnętrznej i wewnętrznej stałyby się bez znaczenia wobec możliwości wypełnienia celu najwyższego, sensu istnienia, jakim jest spełnienie w miłości rozumianej jako miłości dawca-wampirzyca, której zwieńczeniem byłoby wyssanie ze mnie krwi i energii życiowej do samego końca i któremu towarzyszyłoby uszczęśliwienie ekstremalnej wampirzycy. Czyli celem ostatecznym i najwyższym jest dla mnie śmierć z miłości dla nasycenia pragnienia bądź rozkoszy wampirzycy. Mądre to, albo całkiem głupie, co napisałem, pewnie strasznie głupie, ale cóż, w odniesieniu do mnie samego szczere i prawdziwe..
Gość	Wysłany: Śro 21:54, 27 Sty 2016 lowca1811 napisał: mnie to słowo odnosi najbardziej do wykonywanej przeze mnie pracy, ludzie z którymi pracuje, bądz też są moimi zwierzchnikami mogą na mnie polegać Ciężko, na dłuższą metę, dla komfortu zdrowia psychicznego i fizycznego, byłoby współpracować bez atmosfery zaufania sobie, uczciwości. Nikt nie jest święty, każdy nie raz kimś manipulował, nadużył czyjegoś zaufania, wykorzystał, ale przecież nie trzeba być lojalnym dla każdego, gorzej gdy człowiek, nie umie być lojalnym dla nikogo, nie można na nim w ogóle polegać, ma tą pustkę w środku.
lowca1811	Wysłany: Śro 17:33, 25 Lis 2015 mnie to słowo odnosi najbardziej do wykonywanej przeze mnie pracy, ludzie z którymi pracuje, bądz też są moimi zwierzchnikami mogą na mnie polegać
fallenar	Wysłany: Śro 14:24, 25 Lis 2015 Venaen napisał: Lojalność. Przepraszam bardzo że zapytam, ale co to jest ta lojalność? Być lojalnym wobec kogo?
Venaen	Wysłany: Wto 21:26, 24 Lis 2015 Lojalność.
fallenar	Wysłany: Pon 11:12, 23 Lis 2015 hmmm, wbrew pozorom, to bardzo trudne pytanie. Jak dla mnie, przebija się jedna wartość najwyższa, z której pośrednio wynika wiele innych, jeśli nie wszystkie... Tą wartością jest "zrozumienie". Oczywiście każdy może teraz powiedzieć, co to za wartość? Jak dla mnie najważniejsza, bo można zwyczajnie rozumieć, i można zrozumieć. Różnica taka sama jak w przypadku pojęć: słuchać, i słyszeć.
lowca1811	Wysłany: Nie 14:24, 22 Lis 2015 Dla mnie najważniejszą wartością życia jest szczerość to od niej zależy nasz byt, lepiej dowiedzieć się nawet najgorszej prawdy niż żyć w kolorze tęczy. Wtedy rozwijają się w nas poprawnie pozostałe wartości
ladydarc	Wysłany: Nie 13:48, 22 Lis 2015 dla mnie sprawiedliwość dobro poszanowanie miłość to pierwsze przyszło na myśl, reszta pozytywnych wartości także ale te przebijają się nad wszystkie
lowca1811	Wysłany: Nie 11:08, 22 Lis 2015 Chyba przyda się mała podpowiedz w tym temacie którego niebawem będziemy rozwijać 1 miłość 2 rodzina 3 przyjaźń 4 wiara 5 spokój 6 zdrowie 7 wolność 8 mądrość 9 szczerość 10 prawda

Powered by phpBB and Ad Infinitum v1.03