| Autor |
Wiadomość |
|
|
 Wysłany: Czw 17:37, 24 Wrz 2015
|
| W te dni wspominam niektóre osoby które mi były naprawdę bliskie |
|
 |
|
|
Wysłany: Sob 11:28, 03 Lis 2012
|
| O tak, słyszałem o tych zwyczajach, chociaż sam ich nigdy nie praktykowałem. Dalej jestem zdania że Halloween jest modą, która jest skutkiem amerykanizacji społeczeństwa, modą która sprawia że święto zmarłych zostaje wypaczone i traci na wartości. Nie mówię że nie można się bawić, bo przecież wszystko dla ludzi, ja sam w tym roku przebrałem się z kumplem a potem wpadliśmy do przyjaciółki oglądać Scary Movie. Niektórzy jednak zapominają o duchowych aspektach tego święta i nie mam tutaj na myśli wyłącznie znaczenia w Chrześcijaństwie (chociaż w naszym przypadku przede wszystkim). |
|
|
|
|
Wysłany: Sob 10:09, 03 Lis 2012
|
Nie wiadomo co i kiedy się może od tyłu zakraść. Ja również śpię z jednym okiem otwartym. (;
Jednak myślę, że zaduszki, czy też 1-ego listopada, to święta, w których więcej dusz, jest nam pozytywnych i przychylnych. Może tylko, nie umieją się z nami porządnie skontaktować.. I całkiem niechcący wyrządzają nam krzywdę.
Poczucie takiej obecności, tak czy siak, jest na pewno czymś niesamowitym, wraz z czasem będziemy to wspominać z nutką ekscytacji w oku.
..I podejrzewam, że halloween przyjmie się u nas, wraz z, że tak brzydko powiem "wymieraniem" zaścianka, który uważa, że to święto "potwora diabelskiego szatana" (:
Co do Zaduszek jeszcze, pamiętam zwyczaje, które były związane z tymi świętami. Na przykład zostawiało się lekko uchylone drzwi, by dusze mogły swobodnie przeniknąć do naszych domostw. Nie wolno było także zostawiać ostrych narzędzi na widoku, żeby przybysze nie mogli się przypadkiem okaleczyć. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 11:53, 02 Lis 2012
|
Ahh właśnie i Ty Carelu... coś w ten deseń... |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 11:23, 02 Lis 2012
|
| Wszystko się dobija oknami i drzwiami ? |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:05, 01 Lis 2012
|
Dla mnie dni od 31-2 listopada są dniami bardzo ciężkimi i nie ważne gdzie się znajduję..zawsze jestem cholernie po nich psychicznie wyczerpana.. Nadi będzie wiedzieć o co chodzi
A co do halloween wszystko dla ludzi... bo tak naprawdę to kiedy mają się przebierać straszyć i wygłupiać...? W halloween nikt nie spojrzy głupio na babcie 60sięcio letnią przebraną za czarownice.. nie zależnie od wieku w tym dniu każdy może trochę zaszaleć. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 12:52, 28 Wrz 2012
|
| JA obchodze halloween wspólnie ze znajomymi siedzimy u mnie w domu i oglądamy filmy itp a czy wampirom się możę podobać to nie wiem |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 10:57, 09 Gru 2011
|
| W dziadach na mnie działa chyba przede wszystkim folklor, wiara w życie po życiu i w możliwość spotkania się dwóch światów. |
|
|
|
|
Wysłany: Pią 9:08, 09 Gru 2011
|
| Musze Ci przyznac racje "Dziady" swoja wizja wybiegaja ponadczasowo z ram swojej epoki.A ukazanie nocy zadusznej z postacią Pustelnika jest wyjatkowo wyrazne w przekazie. Ogladalam to w miuzikalu,gdzie byly wstawki operowe.nieziemskie uczucie.polecam |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 20:08, 08 Gru 2011
|
| Wydaje mi się PandoRo, że Wszystkich świętyh ma potężniejszą aurę, niż samo Halloween, które według mnie stało się tylko komercją. Mnie w szczególny nastrój wprowadzały zawsze "Dziady" Mickiewicza. |
|
|
|
|
Wysłany: Czw 19:13, 08 Gru 2011
|
| Moze i jest dziwnym świetem jak dla nas. Ale moze, ze wzgledu na swoja aure - to wlasnie wtedy, mozemy dostrzec to- co tak naprawde w inne dni jest niedostrzegalne. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 12:42, 01 Lis 2011
|
Trafiłaś w samo sedno Lupo jeśli chodzi o przejmowanie przez nas różnego rodzaju "świąt". Chociaż możliwe że wkrótce 5 listopada będzie cały świat obchodzić jako "Dzień w którym anonimowi zniszczyli Facebooka"  Oczywiście co do części z duchami, jest to kwestia wiary w dane zjawiska |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 11:27, 01 Lis 2011
|
Halloween to na pewno niepolska tradycja ale jako komercyjne święto jak zwykle u nas zaczyna wsiąkać. Jednak ma wiele wspólnego z tzw dawnymi "Dziadami" - ten zwyczaj opisany przez Mickiewicza chociażby, istniał i ma swoje korzenie w dawnych tradycjach.
A dlaczego wywoływanie duchów ma być włożone między bajki? Jako osoba wierząca w istnienie nie tylko boga ale i szatana czy aniołów i demonów, wierzę też w życie pozagrobowe, wierzę w istnienie dusz tzw czyśćcowych czyli takich, które możliwe, że utknęły bo coś poszło nie tak. Z drugiej strony wywoływanie duchów jest zakazane w kościele, nie dlatego, że to bajeczki ale właśnie dlatego, że jest to niebezpieczne dla człowieka bo wywoła dziadka a przyjdzie demon podający się za dziadka. Upraszczam nieco ale mniej więcej o to chodzi. Pomijam to, że nie powinno się zakłócać spokoju zmarłych.
Amerykańskie i brytyjskie swięto Halloween ma na celu "oswojenie" tego co nas przeraża, z jednej strony jest to fajny zwyczaj, kiedy dzieci chodzą i zbierają słodycze, ciekawie przebrane. Z drugiej strony zrobiło się z tego to co się stało też z Bożym Narodzeniem- choinka, mikołaj i reklamy świąteczne od połowy września w Stanach i w Anglii. Lekka przesada bym powiedziała. Ale ludzie zawsze mają tendencję do przesady. No i powtórzę: jakkolwiek jest to ciekawe święto - nie jest nasze. Czemu zawsze wszystko przyjmujemy na nasz grunt? Jak tak dalej pójdzie, 5 listopada zaczniemy obchodzić brytyjską Bonfire Night ku upamiętnieniu nieudanego zamachu na Parlament brytyjski a 4 lipca zaczniemy świętować amerykański Dzień Niepodległości. |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 11:01, 01 Lis 2011
|
| Droga Sesil, jestem pewny, że nikt się nie gniewa Czyli jeśli dobrze Cię zrozumiałem, to dla Ciebie Halloween, to tylko nie winne zabawy? |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 0:52, 01 Lis 2011
|
| Plis nie schodźmy z pewnego ,,poziomu". Przywoływanie duchów zostawmy między bajkami (przynajmniej moim zdaniem). Co do Halloween to tylko do zabawy i przebierania się, a o tym, że jakaś tam bariera między światami jest najcieńsza ... to szczerze mówiąc ( nie żeby coś ) bzdury. Oczywiście to są tylko moje poglądy i nie chce nikogo obrazić... |
|
|