Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Pon 0:22, 03 Paź 2016
|
Cain napisał: |
Chora fascynacja? Lilith?
Fallenar, mamy coś wspólnego. |
No proszę, aż taka zepsuta z Ciebie istotka Cain?
|
|
|
|
Wysłany: Sob 17:30, 17 Wrz 2016
|
hi hi |
|
|
|
Wysłany: Sob 15:05, 17 Wrz 2016
|
fallenar napisał: |
"Piękna i tajemnicza jako zorze wieczorne, niebezpieczna i groźna niczym hufce zbrojne...".
Moim zdaniem jedynie Lilith, w pełni zaspokoiłaby moją chorą fascynację i ciekawość, choć jak wiadomo, ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Jest to zdecydowanie mój numer 1!
A numer 2?
Może Lexi z "The Vampire Diaries"?
Wyjątkowo wpadła mi w oko, no i ta jej przyjacielska dusza.
Mmmmmmm. |
Chora fascynacja? Lilith?
Fallenar, mamy coś wspólnego. |
|
|
|
Wysłany: Pią 18:34, 16 Wrz 2016
|
Z Lestatem byłby fajne imprezy natomiast z Louisem filozoficzne rozważania
To są dwie rzeczy których potrzebuję więc nie umiałbym wybrać. |
|
|
|
Wysłany: Nie 22:29, 14 Sie 2016
|
"Piękna i tajemnicza jako zorze wieczorne, niebezpieczna i groźna niczym hufce zbrojne...".
Moim zdaniem jedynie Lilith, w pełni zaspokoiłaby moją chorą fascynację i ciekawość, choć jak wiadomo, ciekawość to pierwszy stopień do piekła.
Jest to zdecydowanie mój numer 1!
A numer 2?
Może Lexi z "The Vampire Diaries"?
Wyjątkowo wpadła mi w oko, no i ta jej przyjacielska dusza.
Mmmmmmm. |
|
|
|
Wysłany: Czw 10:04, 11 Sie 2016
|
No dobrze, a którą wampirzycę wybralibyście? Nie będę się ograniczał do żadnego konkretnego filmu, mitu czy powieści. Jestem ciekaw kogo kto zaproponuje. Ja sam jeszcze nie wiem...
Tak na teraz chyba preferuję wampirzycę z filmu "Pozwól mi wejść" z trzech powodów:
Nie ma żadnych skrupułów przy zabijaniu:
- dla krwi
- dla ochrony osoby, którą uważa za bliską (zaprzyjaźnioną)
- przyjmuje dobrowolne oddanie osoby, która chce dla niej umrzeć (zabija swego "niby-opiekuna").
Psychicznie jest idealna. |
|
|
|
Wysłany: Wto 18:59, 02 Sie 2016
|
Tylko kąsam hi hi |
|
|
|
Wysłany: Wto 7:57, 02 Sie 2016
|
ja nie gryzę |
|
|
|
Wysłany: Pon 18:21, 18 Lip 2016
|
ja chyba sie zaczynam bać hi hi |
|
|
|
Wysłany: Pon 6:40, 18 Lip 2016
|
W sumie to czemu się ograniczać |
|
|
|
Wysłany: Nie 12:05, 17 Lip 2016
|
dwóch dla jednej hmmm
hi hi
czemu nie |
|
|
|
Wysłany: Nie 11:55, 17 Lip 2016
|
E tam. Lepiej mieć obu. Co dwie pary rąk i ust to nie jedna |
|
|
|
Wysłany: Nie 11:44, 17 Lip 2016
|
Moje Drogie Panie
nie należało by lepiej ich zalet połaczyć w jedno ciało hi hi |
|
|
|
Wysłany: Śro 7:41, 29 Cze 2016
|
Co do partnera seksualnego-o tak, Lestat jest idealny. Ale chyba dostałabym szału przez jego ciągłe zakochiwanie się we wszystkim co nie ucieka przed nim na drzewo.
Ja gdybym miała wybór, wybrałabym Louisa. I pewnie oboje pogrążylibyśmy się w depresji
Kocham łobuzerskiego księcia, ale nie mam cierpliwości do wszystkich jego wymysłów. Wolę cichego, pokornego obserwatora. No to jego spojrzenie zbitego psiaka... |
|
|
|
Wysłany: Wto 15:48, 28 Cze 2016
|
Jasne, że Lestata. Louis jest zbyt ciućmowaty i mdły. Potrzebuję drapieżcy, gwałtowności, a nie cukierkowego dziamgolenia i filozoficznych dysput dotyczących ugryzienia. Chyba pokuszę się o stwierdzenie, że Lestat to taki cholernie drapieżny i mocno napiętnowany erotyzmem odpowiednik mojego wymarzonego partnera seksualnego. |
|
|